Było lato – nie ma lata,
lecz my chętnie wspominamy,
jak to było kiedy lato
jeszcze było tutaj z nami.
Było ciepło, było miło,
słonko grzało cały dzień.
Bawiliśmy się na dworze
a dąb stary dawał cień.
Upał taki wykorzystać
trzeba było aż do cna.
Wujek Czarek dmuchał basen
aż mu para z uszu szła.
Nadmuchane dwa baseny,
woda w słońcu grzała się.
Oh!!! zabawę dzieci miały
w tych basenach cały dzień!