Wierzcie mi albo nie wierzcie, ja i tak swoje wiem
Do „Naszej bajki ” przyszła jesień i cudne dary dała swe
Szukaliśmy jej w ogrodzie, pod liści stertami
Może się schowała sprytnie za naszymi krzaczkami
Tu jej nie ma, tam jej nie ma – tak sobie myśleliśmy
A tu taka niespodzianka – w sali ją zastaliśmy
Przyniosła ze sobą przepyszne jabłuszka
Kasztanami, orzechami sypnęła ta wróżka
Krasnoludek dał miodek małemu misiowi
My też go sobie zjemy i będziemy zdrowi
Teraz już pani zimie ustępuje miejsce swe
Ale na pewno za rok wróci do nas bardzo chętnie